środa, 9 października 2013

MC dzień 3 ...

Dzień trzeci  -0,6 kg 
Waga 94,9 kg

Witam i piszę dziś naprawdę szybciutko bo jestem skonana i mażę tylko o ciepłej kąpieli i łóżku.
Miałam dziś kolorowy zawrót głowy, mnóstwo gonitwy i załatwiania  związanego z pracą :)

Poranek po wypiciu soli morskiej spędziłam w kibelku leciało ze mnie że hej, co 10-15 minut musiałam biec dosłownie biec do ubikacji a szła sama woda masakra !! Nie polecam nikomu kto pracuje poza domem lub chodzi szkoły :) Później około 11.00 było już ok, samopoczucie z rana było kiepskie lecz pózniej wszystko minęło i czuję się świetnie oprócz psychicznego zmęczenia a raczej burzy mózgu którą dziś przeszłam :)
czytałam iż 3 dzień jest kryzysowy u mnie tak nie było :)


 Ogólnie według skali 1-10 daję sobie dziś 9 było by 10 gdyby nie kibelek
Bardzo mało dziś wypiłam lemoniady ze względu na zabieganie i moją kompletną nieświadomość iż tak długo nie będzie mnie w domu, miało mi to zająć tylko godzinę a skończyło się na sześciu :( z tego też względu piłam więcej wody niż lemoniady :)

Wypiłam  dziś tylko :
6 szkl lemoniady 
17 szkl  wody
  3szkl herbatek ziołowych
co daje  6,5 litra płynów
syrop klonowy 2 łyżki mają 52 kalorie, cytryna 2 łyżki to 4 kalorie
 (wody i pieprzu nie liczę :) 
co daje 56 kcal szklanka lemoniady razy 6 dziś wypitych = 336 kalori MAŁO !!!



Dziękuję z całego serca każdemu kto tu zagląda i czyta :)
 to dla mnie naprawdę bardzo ważne 
Bardzo Dziękuję !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz